Wiele mówi się o tym, aby podstawą strategii link buildingu była dywersyfikacja (po jakości, oczywiście). Dotyczy to linkowanych stron docelowych, używanych anchorów i wielu innych elementów, dzięki którym możemy starać się o stosunkowo naturalny profil linków. W dzisiejszym wpisie skupię się na różnicowaniu źródeł linków oraz stron docelowych i zaprezentuję tabelę ze swoimi propozycjami linkowania.
Pisząc o „naturalnym profilu linków” mam na myśli taki, w którym ciężko będzie wyłapać schematy linkowania. W końcu to właśnie wykrycie schematów powoduje nakładanie ręcznych kar lub utratę widoczności w wynikach wyszukiwania w efekcie aktualizacji. Bardzo często serwisy, które mają z tym problem, nadużywają dosłownie kilku źródeł linków, łącząc to z niewielkim zróżnicowaniem anchorów i linkowanych podstron. Przykładowo, efektem linkowania z dużych ilości katalogów stron (głównie SEO katalogów) jest następujący schemat:
- linki ze stron o niskiej jakości, z tego samego rodzaju (katalogi);
- prawie 100% linkuje do strony głównej, z anchorem w postaci słowa kluczowego;
- część katalogów dodatkowo linkuje do podstrony, również z anchorem w postaci słowa kluczowego – praktycznie zawsze są to linki z opisów zgłaszanej strony, przy czym na takie pozwalają tylko SEO katalogi;
Aby tego uniknąć, proponuję poniższy schemat linkowania, który przygotowałam w ramach mojego najnowszego kursu wraz z innymi tabelami, które opublikuję w późniejszym czasie. Dodam, że w ostatnim czasie kładę nacisk na to, aby zwracać uwagę na naturalny sposób wykorzystywania poszczególnych źródeł linków i właśnie w ten sposób uzyskać zróżnicowany i naturalnie wyglądający profil linków. Zakładam, że w jak największym stopniu linkowanie jest tematyczne i ze źródeł wysokiej jakości.
Wybrane źródła linków wg stron docelowych – schemat
źródło linka | strona główna | (pod)kategorie | produkty | artykuły |
artykuły | + | + | + | + |
giełdy linków | + | + | +- | +- |
katalogi firm, sklepów, ogłoszenia | + | – | – | – |
katalogi stron | + | – | – | – |
komentarze na blogach | + | +- | +- | +- |
linki do partnerów | + | +- | – | +- |
materiały graficzne | – | +- | + | – |
materiały PDF | + | + | + | + |
materiały prasowe | + | – | – | + |
materiały video | + | – | – | +- |
materiały w formie prezentacji | + | – | – | +- |
posty na forach | + | + | + | + |
profile | + | – | +- | – |
reklama graficzna | + | +- | – | – |
serwisy dziennikarstwa obywatelskiego | + | + | + | + |
zaplecze | + | + | +- | +- |
Źródło: załącznik do www.lexy.com.pl/blog/produkt/kurs-pozycjonowania-dla-srednio-zaawansowanych
Legenda:
„+” – zalecany sposób linkowania
„-„ – odradzany sposób linkowania
„+-„ – można stosować ostrożnie albo nie warto tracić potencjału danego źródła na linkowanie wskazanej strony docelowej (np. zaplecze albo płatne linki lepiej wykorzystać do podlinkowania najmocniejszych podstron, w tym strony głównej lub kategorii, zamiast pojedynczych produktów)
Oto kilka przykładów na to, jak odczytać tabelę:
- w katalogach firm zazwyczaj linkuje się tylko do strony głównej (w anchorach powinno się zamieszać pełne lub skrócone nazwy firm);
- publikując informacje prasowe, podlinkowana jest zazwyczaj nazwa serwisu lub sklepu, czyli jest to link do strony głównej, ale czasem na końcu znajduje się link do podstrony z opisywanym raportem;
- linki do podstron natomiast bardzo często pojawiają się na forach w rozmowach między internautami.
Na zakończenie dodam, że to nie są sztywne zasady, których należy się trzymać. To tylko moja luźna propozycja bazująca na tym, w jaki sposób linki z wymienionych źródeł są naturalnie wstawiane – czy to w ramach bezinteresownych rozmów, czy działań promocyjnych, ale nie nastawionych na korzyści SEO.
Czekam na Wasze komentarze.