Przed świętami zadałam Wam zagadkę – czy nowa domena przekazuje PR. Chodziło o nowo zaindeksowaną stronę, bez historii i bez backlinków. W moim przypadku zaindeksowałam ją przez narzędzia dla webmasterów – zakładka Pobierz jako Google -> Prześlij do indeksu (BTW, działa błyskawicznie 😉 ), a na stronie tej znajdowały się 2 linki wychodzące z unikalnymi anchorami. Poniżej znajduje się odpowiedź na pytanie, czy Google podążyło tymi linkami i wyświetla podlinkowane strony na te anchory.
Trochę teorii
Działanie PR w skrócie wygląda tak, że zamieszczając na stronie A link do strony B, przekazujemy jej nasz głos. Ważność tego głosu jest zależna od oceny głosującej strony (im lepsza strona, tym mocniejszy link) oraz liczbę stron, którym przekazywane są głosy. Jeśli strona A zagłosuje nie tylko na stronę B, ale także na C, D i E to każda z nich otrzyma po 1/4, czyli po 25% możliwej do przekazania wartości.
Google bierze jednak pod uwagę nie tylko jakość i liczbę linków. We wzorze na PR znajduje się tzw. współczynnik tłumienia (z ang. damping factor) ustalony na poziomie od 0 do 1 (w publikacji The Anatomy of a Large-Scale Hypertextual Web Search Engine została podana wartość 0,85), dlatego link przekazuje tylko 85% swojej wartości. Wynika on z założenia, że przypadkowy użytkownik (z ang. random surfer) po wejściu na daną stronę, nie będzie w nieskończoność klikał w linki na niej, tylko w końcu przejdzie na inną, losową stronę. A zatem PR wskazuje na prawdopodobieństwo kliknięcia w link do danej strony.
PageRank can be thought of as a model of user behavior. We assume there is a „random surfer” who is given a web page at random and keeps clicking on links, never hitting „back” but eventually gets bored and starts on another random page. The probability that the random surfer visits a page is its PageRank.
Trochę matematyki
Wzór na PR to:
PR(A) = (1-d) + d*(PR(T1)/C(T1) + … + PR(Tn)/C(Tn))
przy czym:
- PR(A) – PR strony A
- d = 0,85
- PR(T1)…PR(Tn) – PR stron linkujących do strony A
- C(T1)…C(Tn) – liczba linków wychodzących ze stron T1…Tn
Ponieważ w przedstawionej przeze mnie sytuacji do strony nie prowadzą żadne linki (nie ma więc danych T1…Tn i C1..Cn), wzór można skrócić do:
PR(A) = (1-d)
Tym samym PR mojej nowo utworzonej i zaindeksowanej strony wynosi: 1-0,85 = 0,15 a zatem taka strona może przekazywać 0,85 tej minimalnej wartości innym linkom. Tak też stało się w przypadku mojej domeny testowej.
Wnioski
Jak już wspomniałam, zarejestrowałam i zaindeksowałam nową stronę korzystając z opcji przesłania strony do indeksu przez narzędzia Google dla webmasterów. Składa się ona wyłącznie ze strony głównej zawierającej opis testu i kilka grafik, a w treści znajdują się 2 linki wychodzące kierujące do różnych stron, z pełni unikalnymi anchorami.
Podlinkowane w ten sposób strony wyświetlają się w Google na linkowane anchory. Podobny test przeprowadziłam na nowo utworzonej podstronie bloga, do której nie prowadzą nawet żadne linki wewnętrzne. Również efekt był bardzo szybki – zarówno jeśli chodzi o samą indeksację podstrony, jak i podążenie za linkami na niej.
Oczywiście musimy pamiętać o tym, że wartość współczynnika „d” w podanym przeze mnie wzorze może ulegać zmianom, jednak nie zmienia to najważniejszego faktu w tej sprawie – nowa domena otrzymuje PR i może go przekazać dalej.
Zainteresowane osoby odsyłam również do następujących materiałów: