Panda w Polsce

Panda UpdateWedług oficjalnych informacji na blogu Google, Panda w końcu dotarła do Polski. Już od momentu poinformowania o wprowadzeniu zmian w algorytmie na anglojęzycznych stronach, co chwilę można było przeczytać kolejne podejrzenia co do tego, że namieszała także w polskich wynikach. W pewnym momencie miałam wrażenie, że na Panda Update zwalało się wszystkie większe wahania w pozycjach stron i sama nawet raz miałam nadzieję, że to faktycznie zasługa tego zwierzaczka.

Tak było do momentu kiedy to Matt Cutts powiedział, że wdrożenie Pandy we wszystkich krajach wymaga więcej czasu, jednak nie trzeba było długo czekać na kolejne posty na forach i blogach w stylu „Panda Update już w Polsce”. A teraz zarówno na wspomnianym już blogu Google, jak i forum Google dla webmasterów, czytamy o zmianach.

W przypadku większości języków zmiany dotyczyć będą średnio 6-9% zapytań w stopniu, który może być zauważalny dla użytkowników. To znacznie mniej niż podczas pierwszego wprowadzenia Pandy, które dotknęło prawie 12% angielskojęzycznych zapytań.

W tej chwili jest zbyt wcześnie na wyciąganie jakichkolwiek wniosków, dlatego wstrzymam się z nimi chociaż tydzień do kilku, aby sprawdzić zmiany w pozycjach i ich przełożenie na ruch organiczny. Jak to wygląda u Was?

Dla tych, którzy nie są zadowoleni z wprowadzonych wczoraj zmian, już jakiś czas temu przygotowałam artykuł na temat dostosowania stron pod Panda Update. Sama już w ostatnich miesiącach starałam się je wprowadzić na kilku stronach, aby zabezpieczyć się przed ewentualnymi spadkami.

KATEGORIE: Pozycjonowanie stron
Comments (24)

Wreszcie oficjalnie przyznano się do Panda Polska. Hehe… tylko wszyscy pozycjonerzy już od dawna o tym wiedzą … 😉

Racja, nareszcie się przyznali. Panda jest już w PL co najmniej od 3 tygodni.

„W przypadku większości języków zmiany dotyczyć będą średnio 6-9% zapytań w stopniu, który może być zauważalny dla użytkowników.”

Czyli tak jak przypuszczałem, misiu będzie karał głównie strony o najbardziej najbardziej konkurencyjnej tematyce, czyli jednocześnie przynoszące najwyższe zyski google z reklam.

Poza tym oszukiwanie tego algorytmu nie sprawia mi żadnego problemu. Już od dawna się przygotowywałem na niego. Wszystkie moje spamy trzymają się mocno. Niektóre zaczęły wskakiwać do Top10 i musiałem je pokasować, bo nie lubię zbytniego zainteresowania wokół moich śmietników. Wszystkie wpisy w nich całkowicie pozbawione są jakiegokolwiek sensu. To nawet nie są teksty z mieszarki, tylko teksty stworzone poprzez wylosowanie słów z pewnej puli za pomocą mojego programiku. Google przegrało.

Racja – mniejsze lub większe wahania pozycji można obserwować już od jakiegoś czasu, także tutaj nie ma żadnej niespodzianki. To update raczej wygląda na małą poprawkę.

Żeby orzec, czy Panda zaatakowała kilka dni temu, czy zakradła się już wcześniej do Google.pl trzeba trochę poczekać, przeanalizować i podsumować. Wiele osób chwaliło sobie fluktuacje pozycji pod koniec lipca, oby w najbliższych tygodniach było podobnie 🙂

Odnoszę wrażenie, że wyjątkowo oberwało się stronom z małą ilością treści – choć unikalnej to jednak „oszczędnie” umieszczonej 😉

Oberwało się i powinno, bo takie było główne założenie tego update – „wykoszenie” zapleczówek ze słabą i nie-unikalną treścią. Aczkolwiek wydaje mi się, że jeszcze panda nie działa jeszcze w 100%. Podobno mają być małe aktualizacje co 5 tygodni.

U naszych klientów zauważyliśmy zmiany – u jednych się znacznie poprawiło a u innych zrobiło się gorzej (na jednej ze stron spadek o 80%!). Nic czego nie dałoby się poprawić 😉

A co sądzicie o jakości rezultatów wyszukiwania odkąd Panda została wypuszczona?

Generalnie na plus w większości wypadków jak na razie. Jakkolwiek na kilku stronach jest delikatny spadek ruchu.

Jeśli zmiany obserwuje się na podstawie ruchu w Google Analytics, to należy zwrócić uwagę na zmianę sposobu zliczania:http://analytics.blogspot.com/2011/08/update-to-sessions-in-google-analytics.html
W niektórych przypadkach może to powodować wzrost ruchu wg GA, dodatkowo podczas zmian wkradły się błedy, które mogły powodować dodatkowe zniekształcenie tych danych. Zmiana w zliczaniu sesji miała miejsce 11 sierpnia, a naprawa znalezionych bugów 16 sierpnia. Trzeba wziąć to pod uwagę 🙂

Google nie odpuszcza spamowi i bardzo dobrze. Ja u siebie jedynie zaobserwowałem zmiany na plus, ale było to pod koniec lipca, potem totalna cisza.

„Jeśli zmiany obserwuje się na podstawie ruchu w Google Analytics, to należy zwrócić uwagę na zmianę sposobu zliczania”
W przypadku jednego większego serwisu widzę wzrost zarówno w pozycjach niektórych słów kluczowych, jak i ruchu organicznego z nich, więc to raczej nie tylko kwestia zmiany sposobu zliczania.

„więc to raczej nie tylko kwestia zmiany sposobu zliczania”
No tak, chodziło mi tylko o to, że w części przypadków wzrost ruchu może zostać mylnie zinterpretowany jako działanie aktualizacji algorytmu. Dziwnie się zbiegły te dwie informacje od Google 🙂

Prawie wcale nie odczułem Pandy (ale dziwnie to brzmi), stronki raczej ospale idą do góry z małymi wyjątkami. Ciekawe kiedy Google uraczy nas następnym update algorytmu.

Poki co to 'poprawili’ sitelinks, wiecej tekstu teraz wyswietlaja i zabieraja wiecej przestrzeni.

Ja jestem zadowolony z tego, że panda wchodzi do polski

Panda to z natury spokojne i nieagresywne zwierze i tak też wpłynęła na moje pozycje 🙂

Od czasu wejścia pandy ilość zamówień na unikalne teksty zwiększyła się o znaczny procent.. To było do przewidzenia.. 🙂

Mnie dziwi fakt, że Panda w Polsce objęła mniejszy % wyników wyszukiwania niż dla anglojęzycznego Google. Ciekawe z czego to wynika, czyżby w Polsce było mniej spamu 🙂 ?

Może wyciągnęli wnioski z błędów przy wprowadzaniu angielskojęzycznej Pandy 😉

Jeśli tak, to można się cieszyć, że update Google zwykle wchodzi później do Polski 🙂

Panda narobiła szumu, pozycjonerzy nerwowo pozbywają się spamu ale generalnie jest o wiele spokojniej niż w przypadku poprzedniego update 😉

Panda , już dłuższy czas jest u nas pierwsze symptomy osobiście zauważyłem coś w połowie wakacji

@Lexy: jak będziesz chciała w kwietniu ubarwić wpis zdjęciem – polecam swój album Panda 2.0. Dla Ciebie i Twoich czytelników wszystkie prawa dozwolone (-:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Copyright 2005-2023 SEO blog Lexy. All Right Reserved.