Dlaczego warto postawić na optymalizację?

Dzisiaj będzie dość krótka refleksja na temat optymalizacji stron pod kątem wyszukiwarek. Zastanówmy się, czy w sytuacji, w której strona cieszy się już stosunkowo dobrymi pozycjami, warto skupiać się na takich detalach jak prawidłowo skonstruowane nagłówki, linkowanie wewnętrzne i inne elementy optymalizacji kodu i treści, skoro wystarczy trochę dodatkowych linków, aby osiągnąć ten sam efekt?

Nawet przyjmując założenie, że backlinki mają podobne znaczenie jak optymalizacja, za optymalizacją przeważają 2 argumenty:

  • łatwiej i szybciej jest wdrożyć większość zaleceń optymalizacyjnych, niż zdobyć mocne i stosunkowo bezpieczne linki;
  • prawidłowo wykonana optymalizacja jest zawsze bezpieczna, w przeciwieństwie do zdobywania linków, które w oczach Google jest… grzechem 😉

Właśnie z tych 2 względów moim zdaniem w pierwszej kolejności należy skupić się na zoptymalizowaniu strony pod kątem wyszukiwarek do takiego stopnia, aby była pewność, że wykorzystaliśmy każdy możliwy element wpływający korzystnie na jej pozycję. To dzięki optymalizacji uzyskujemy lepszy materiał do pracy i również dzięki optymalizacji potrzebujemy mniej powera z linków… a jeśli potrzebujemy go mniej, to także możemy skupić się na pozyskiwaniu mniejszej ilości mocnych, wartościowych linków, zamiast nawalać skąd popadnie i kończyć na filtrze.

Niezależnie od tego, czy mowa o nagłówkach, ALTach w obrazkach czy optymalizacji treści, każdy ten element w mniejszym bądź większym stopniu wpływa na ranking. Im więcej elementów zostanie poprawionych, tym większa szansa na zauważenie efektów w postaci wyższych pozycji. Szczególnie widoczne powinny być zmiany w optymalizacji treści (np. zadbanie o treść unikalną, zawierającą najważniejsze słowa kluczowe, ale oczywiście bez przesady w kierunku keyword stuffingu) i linkowaniu wewnętrznym (wpływa na wewnętrzny przepływ PR – i nie mówię tu o tym toolbarowy PR).

Nie wszystkie zmiany jest łatwo wprowadzić, niektóre wymagają konsultacji z osobami bardziej technicznymi albo żmudnej pracy nad detalami, na które czasem szkoda czasu biorąc pod uwagę możliwe do uzyskania efekty. Nawet mój blog jest przykładem na to, że nie poświęciłam jeszcze wystarczająco dużo czasu na poprawę wyniku analizy wykonanej narzędziem Page Speed Insights – no ale w końcu udało mi się zmienić skórkę na responsywną, więc to już krok do przodu 😉

Zachęcam Was do testowania wpływu zmian optymalizacyjnych na pozycje Waszych stron. Czasem wystarczy drobna aktualizacja treści (bez zmiany nasycenia keywordami), aby Google to doceniło i potraktowało jako stronę z treścią „na czasie”.

KATEGORIE: Optymalizacja stron
Comments (33)

Szybciej i taniej samemu zoptymalizować swój serwis czy blog niż zlecać to firmie.

Zdecydowanie większość ustawień możemy wykonać samemu i tym samym poprawiać pozycję naszych wpisów w łatwy sposób.

Jeśli wejdzie nam w nawyk dodawanie altów, pisanie prawidłowo artykułów to nasza praca nie wydłuży się w czasie, a my zyskamy lepsze pozycjonowanie i pozyskamy ruch z google z długiego ogona.

Bez większego nakładu pracy nasz blog będzie odwiedzany w większym stopniu.

Po tytule wpisu spodziewałem się jakiegoś case study albo konkretnych wytycznych a tu nie miłe rozczarowanie.

Już pierwsze zdanie zdradzało, że to nie żaden case 😉

Szybciej i taniej na pewno, ale czy lepiej? Wszystko można zrobić samodzielnie pod warunkiem, że się zna na tym. Najpierw trzeba wybrać słowa kluczowe, więc trzeba umieć obsłużyć odpowiednie narzędzia do tego. W drugim kroku trzeba tę optymalizację wdrożyć, kłania się bardziej zaawansowana znajomość obsługi konkretnego CMSa lub HTMLa, itd.

Pytanie numer 1, czy naniesiona optymalizacja w długoletnim serwisie zacznie być „widziana” od razu przez roboty wyszukiwarek? W sensie, czy roboty mają jakiegoś rodzaju cache struktury serwisów jak w przypadku robots.txt?

Pytanie numer 2, który CMS najłatwiej się optymalizuje? A który najtrudniej bo np: wymaga to ścisłej współpracy z developerem.

PS zmiana skórki na plus. Wiem, że to lekkie szlify tylko ale jednak jakoś tak czytelniej względem poprzedniej odsłony – zbyt ciemna była.

1. Niezależnie od stażu strony, zmiany będą widoczne po ponownym odświeżeniu kopii serwisu.
2. WP jest bardzo łatwy i ma sporo wtyczek pomocnych w optymalizacji. Który najtrudniej – może wypowie się ktoś, kto sporo pracuje na CMSach e-commerce’owych, bo wiem, że tam sporo narzekają 😉

Właściwie to jest to całkiem inna skórka, niż poprzednia 🙂

nie zgadzam się… to tak jakby pisać, że szybciej i lepiej podrasujemy sobie silnik samochodu niz jak zlecimy to firmie. A co jak ktoś nie ma doświadczenia i tylko przeczytaj teoretyczne wskazania?

Jak najbardziej optymalizacja strony internetowej czy sklepu internetowego jest wskazana, nawet proste poprawki potrafią dać bardzo wiele i przytoczę przykład, który niestety nie jest poprawiany przez właściciela sklepu:

http://estan.pl/optymalizacja-sklepu-internetowego-mozna-osiagnac-efekty-seo-analiza-przypadku/

Na telefonie drzewko komentarzy troche sie źle wyswietla.

Na stronach ktorymi się opiekuje optymalizacja onsite przynosi bardzo dobre efekty. Bez dwoch zdań trzeba dbać od tej strony o swoje serwisy…

/// Apropo Twojej odpowiedzi, którą dostałem w powiadomieniu na maila a tutaj nie widać (cache niepoprawnie działa?).

Czyli jednak WordPress rządzi 🙂

A tak BTW miałaś styczność może z Drupalem, tam są bardziej pro seo narzędzia.

Co by nie mówić aktualnie optymalizacja to podstawa i dla łatwych/średnich fraz daje topy…

Potwierdzam – najlepsze i najszybsze efekty widać po optymalizacji pod lokalne frazy.

Bez optymalizacja nie ma na co liczyć :0 Nawet dobry content marketing nic nie da ;0

W kwestii optymalizacji… Już nie będzie u Ciebie linków dofollow ? 🙁

Od pewnego już czasu obserwuję różne blogi o SEO i kilkukrotnie spotkałem się z radą, aby nie prze optymalizować strony bo może to mieć negatywny wpływ na SERPY. Jak to się ma do informacji, że należy się skupić głównie na optymalizacji strony. Gdzie jest granica aby nie przesadzić ?

Czy optymalizacja wystarczy (odpowiednie linkowanie wewnętrzne) aby pozycjonować słowa kluczowe na przykładzie takiej domeny:
testowanazwa/category/category1/podstona_ktora_mnie_interesuje?
Czy jednak trzeba ją „odkopać” z tych kategorii?

Przede wszystkim to, że zalecam zadbanie o optymalizację nie oznacza, że na tym praca ma się zakończyć. Oznacza jedynie tyle, aby nie wychodzić z założenia, że wszystko da się załatwić linkami i dlatego trzeba połączyć jedno z drugiem.

Zgadzam się z Tobą, że otpymalizacja jest istotna. Nie tylko dla procesu pozycjonowania ale i dla wygody korzystania z naszej strony bo po dobrze zoptymalizowanej stronie, prościej jest z niej korzystać i odnajdywać przydatne informacje. Wpływ dobrej optymalizacji też można szybciej zauważyć czasem niż linkowania. Ostatnio na jednej ze stron miałem słabo zoptymalizowany nagłówek h1 przez co strona na kluczową frazę byłą na 15 pozycji. Po dobrym ustawieniu nagłówka h1, strona po paru dniach znalazła się na 5 pozycji i już od dłuższego czasu na niej jest. Tak więc czasem lepiej postawić na optymalizację 😉

Wg mnie optymalizacja to aż 70% efektów – bez dobrej optymalizacji nie ma szans zdobyć wysokich miejsc!

Optymalizacja optymalizacją ale przy trudniejszych frazach to i tak nie starczy. Jeszcze nie słyszałem aby samą optymalizacją wbić stronę na pozycje, chociażby na takie frazy jak pozycjonowanie 😀

Myślę że nawet na średnio trudne frazy to nie da topów ale na pewno nie zaszkodzi bo wtedy starujemy z trochę wyższych pozycji i mamy po prostu bliżej do tych topów.

racja żadna optymalizacja nie wystarczy do wybicia strony

Optymalizacja to praktycznie całe White SEO 😉
Fajny artykuł 🙂

Ale tutaj nikt tak ostro o własnoręcznej optymalizacji nie pisze.

Sugerujemy, żeby nie bać się za żadne aspekty optymalizacji naszej strony, jeśli nie mamy rzetelnej i odpowiedniej wiedzy. Bo jeśli faktycznie ktoś przeczyta tylko teoretyczne wskazówki, może sobie narobić sporo problemów.

Oczywiście, pozostaje jeszcze kwestia UX i utrzymywania contentu na stronce na odpowiednim (czyt wysokim) poziomie, o co możemy zadbać sami. No chyba, że nie tylko nie umiemy optymalizować strony, ale też nie mamy bladego pojęcia o jej zawartości. Tylko wtedy chyba lepiej wrócić nam do gazet 😀

Jest jeszcze jeden powód dla którego optymalizacja jest ważna – klient. Strona dobrze zoptymalizowana to strona dobrze zrobiona, czytelna i dopracowana więc same plusy również w odbiorze przez klientów 🙂

fraza „pozycjonowanie” jest frazą trudną z dużą konkurencją – optymalizacja to podstawa a nie „sposób na…”

@Lexy, blog dla szerokości <760px wyświetla belkę/menu "go to" z której nie można skorzystać (nie rozwija się- nic się nie pojawia po rowinięciu).

Witam

A jak już wykonałem optymalizację strony, to czym lub jak można sprawdzić czy wszystko zostało wykonane prawidłowo, czy może coś jeszcze jest potrzebne ? lub coś jeszcze inaczej powinno być.

Chciałam zapytać o jedną rzecz. Na podstawie kursu podstawowego SEO od Lexy zoptymalizowałam swoją stronę i staram się pozyskiwać linki, na razie bez budowania zaplecza (po prostu nie mam na to zupełnie czasu). Ale wyczytałam ostatnio na jednym blogu związanym z optymalizacją, żeby nie wstawiać do stopek stron www, które robimy dla klientów linków ze zoptymalizowanym anchorem (np. tworzenie stron www). W kursie nie znalazłam nic na ten temat, dlatego chciałam zapytać jak to jest, czy zamieszczać te linki w stopkach, czy nie? A jeśli tak, to jak je podpisywać? Różnymi słowami kluczowymi? Przeczytałam, że takie działanie może doprowadzić do usunięcia strony z Google. Czy ktoś bardziej doświadczony może mi coś doradzić na ten temat?

Lepsze będą linki z anchorem w postaci pełnej nazwy firmy, ew. od święta w formie „Tworzenie stron [nazwa firmy]. Pamiętaj też o linkach graficznych i w altach również stosuj się do tych wskazówek, czyli raz pełna nazwa firmy, raz skrócona, innym razem w połączeniu ze słowami kluczowymi.

Dziękuję za info. Czy w takim razie nanieść poprawki w stopkach stron, w których możemy to jeszcze zrobić? Praktycznie wszystkie stworzone wcześniej strony są zoptymalizowane pod jedno lub kilka słów kluczowych – wszędzie te same. Nasz błąd, że nie wiedzieliśmy, że może to mieć tak daleko idące konsekwencje. Czy jeśli teraz je zmienimy, może mieć to duży wpływ na wahania pozycji w wyszukiwarce?

Moja strona to tylko wizytówka i na szczęście nie nazywam się Kowalski więc zawsze będę na górze w wynikach wyszukiwania ale o optymalizacji nie warto zapominać. Generalnie warto skorzystać z audytów seo, jest ich mnóstwo darmowych online i warto się do nich stosować. Ja u siebie muszę poprawić przede wszystkim Mozrank, Pagerank itp. Tylko domena jeszcze jest zbyt świeża, mimo to pracować nad tym warto.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Copyright 2005-2023 SEO blog Lexy. All Right Reserved.