Możliwości zdobycia linków ze stron z wysokim PR są różne… od tych białych, przez trochę ciemniejsze aż do czarnych. Spodobała mi się definicja poszczególnych kolorów zaproponowana przez Marcina Duraja (mkane) w prezentacji z RadomIT 5 „Czarno-białe pozyskiwanie linków„, według którego białe sposoby pozyskiwania linków to te, w których linki umieszczane są za zgodą właściciela strony, a czarne – bez zgody właściciela strony. Według tej definicji zaprezentowaną poniżej metodę można zaliczyć prędzej do White niż Black Hat SEO 😉 albo po prostu do jaśniejszych odcieni szarości…
Zamiast się rozpisywać, podam od razu krótki przepis:
- szukamy stron o odpowiadającej nam tematyce, z długim stażem, mających wysokie i zarazem stabilne pozycje w Google i które mogą mieć wysoki Trust Rank. Najłatwiej będzie sprawdzić wysokość PR, chociaż nie muszę zapewne wspominać, że nie warto sugerować się tylko tym jednym czynnikiem, mimo że właśnie on występuje w tytule tego wpisu (po prostu chciałam, aby tytuł był bardziej chwytliwy ;-));
- po przygotowaniu listy stron, na których chcielibyśmy zdobyć linki, instalujemy program Xenu. Jego głównym zastosowaniem jest sprawdzanie niedziałających linków, więc najbardziej przydaje się przy sprawdzaniu swoich stron, ale… w tym przypadku wykorzystamy go do innych celów;
- odpalamy Xenu, z menu wybieramy File -> Check URL i uzupełniamy formularz zgodnie z poniższymi screenami, tyle że zamiast mojej domeny wpisujemy po kolei te z przygotowanej wcześniej listy;
- po zakończeniu skanowania zobaczymy listę linków prowadzących zazwyczaj do wygasłych domen. Zdarza się jednak, że program jest zbyt czuły i pokazuje wśród nich także domeny działające, dlatego można albo pozmieniać ustawienia zaawansowane, albo po prostu sprawdzać każdą domenę pod kątem jej dostępności;
- w pierwszej kolejności sprawdzajmy, z którego poziomu jest podlinkowana dana domena, co pokazuje kolumna Level (im niższy, tym lepiej);
- następnie, klikając prawym przyciskiem w wybrany link i wybierając z menu „Preferences” zobaczymy informację o tym, na której znajduje się podstronie (kolumna In Links pokazuje informację o ilości podstron, na których dany link się znajduje), sprawdzając od razu jej PR, backlinki i ilość linków wychodzących;
- pozostaje nam sprawdzić historię wybranych domen, ich backlinki, a następnie zakupić te najbardziej wartościowe i utworzyć na nich ciekawe strony o tematyce zgodnej z wcześniejszą.
Co prawda nie jest to sposób na zdobycie linków do stron, którymi już się zajmujemy, ale na zaplecze (oczywiście jak najlepsze pod kątem jakościowym) nadają się w sam raz 😉
Nie jest to ani nowy, ani odkrywczy sposób na linki, ale póki co na forach branżowych rozmowy skupiają się raczej na innych metodach. Dlatego też mam nadzieję, że chociaż dla niektórych osób jest to coś nowego. Oczywiście cały ten proces można zautomatyzować i wykonać w bardziej profesjonalny sposób, ale dla osób korzystających z domen z historią tylko raz na jakiś czas, tyle powinno wystarczyć.