Google Chrome (BETA) dla Windows

Google właśnie wypuściło wersję beta nowej przeglądarki dla Windows – Google Chrome. Póki co nie zdążyłam zapoznać się z jej wszystkimi opcjami, ale już ma u mnie jeden wielki +. Mianowicie, wykrywa wirusy na stronach, których nie wyłapał dotąd Avast. Poza tym, podoba mi się opcja powiększania pola tekstowego, dzięki czemu w przypadku dłuższej wiadomości w formularzu kontaktowym czy komentarzu do bloga mogę ustawić rozmiar okienka na taki, aby widzieć całą treść wiadomości. Inną przydatną opcją jest automatyczne sprawdzanie pisowni. Przypadkowo odkryłam także, że mając kilka kart mogę chwycić jedną z nich i wyciągnąć ją robiąc z niej zupełnie nowe okno 😉
Google Chrome
Google Chrome chodzi też bardzo szybko i póki co zauważyłam tylko kilka detali jeśli chodzi o inne (w porównaniu do FF, Opery i IE) wyświetlanie elementów na stronie. Kolejną zaletą jest fakt, że zwieszenie jednej karty nie powoduje zwieszenia całej przeglądarki i że można szybko sprawdzić, który proces to powoduje. Niestety dla webmasterów nowa przeglądarka to kolejna praca nad tym, aby strona wyświetlała się poprawnie. W momencie instalacji istnieje możliwość zaimportowania ustawień domyślnej przeglądarki. Z informacji dostępnych w sieci wynika, że trwają prace nad stworzeniem wersji pod Linuxa i Mac’a.

Poniżej można obejrzeć krótką prezentację Google Chrome.

Zachęcam również do obejrzenia komiksowej formy przedstawienia tego, jak powstała i jak działa nowa przeglądarka.

A teraz wracam do testowania 😉 Dajcie znać jak znajdziecie jakieś ciekawe opcje.

KATEGORIE: Pozycjonowanie stron
Comments (5)

Trzeba przetestować 🙂

Wczoraj czytałem nius i zapaliłem się do niej. Masz i nie masz racji z tą dodatkową pracą dla webmasterów, ta przeglądarka ma spore szanse wyeliminować o kilkanaście dodatkowych procent z rynku IE. Niestety tego się obawiałem że lekkie różnicę będą w tej przeglądarce, ale jestem dobrej myśli że nie będzie to jak w IE wywrócone wszystko do góry nogami 😉
Jeszcze nie testowałem, ale tak napisałaś że jest sprawdzanie pisowni to już mi się to podoba (nie wyobrażam sobie przeglądarki bez tego) 🙂

Te drobne różnice są naprawdę niewielkie 😉 Przetestowałam w niej kilka stron i nie ma dużych rozjazdów takich jak pod IE.

Dla mnie osobiście bardzo ciekawą funkcjonalnością jest menadżer zadań. Uruchamia się go za pomocą kombinacji klawiszy [shift]+[esc]. Widzimy co ile zjada zasobów nie tylko pamięci, procka ale również połączenia sieciowego. Plus w lewym dolnym rogu „statystyki dla nerdów” 🙂
Polecam bardzo tą przeglądarkę, ale jako jedyna to chyba nie da rady 🙂

Witam
Podobnie jak Ty naskrobałem parę zdań na temat Chroma na moim blogu. Zamieściłem także link do twojego wpisu u siebie tak jak prosiłaś, zwłaszcza, że Twój wpis przyczynił się do powstania mojego. Informuje o tym z małym opóźnieniem, ale to nic.
Pozdrawiam

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.

Copyright 2005-2023 SEO blog Lexy. All Right Reserved.