White, Grey i Black Hat SEO na Search Marketing Day (22-23 maja)

Google nie chce dać za wygraną osobom, które nie chcą się podporządkować wytycznym tej wyszukiwarki. Nie zdążyliśmy jeszcze w pełni ochłonąć po zmianie algorytmu zwanej Pinguin Update, a tu kolejny news – ręczne kary dla stron linkowanych z SWLi. Każda bardziej widoczna zmiana w wynikach wyszukiwania skutkuje wysypem wpisów na blogach i forach, ale nie ma lepszego sposobu na edukowanie w tego typu tematach niż wysłuchanie innych specjalistów z branży i podzielenie się z nimi swoimi doświadczeniami. A to będzie możliwe na zbliżającej się konferencji Search Marketing Day (22-23 maja w Poznaniu), na której będzie obecnych kilkunastu zagranicznych specjalistów, oraz oczywiście uczestnicy (w zeszłym roku było ich 220).

Konferencja będzie podzielona na 2 ścieżki tematyczne: SEO, Pozycjonowanie i Link Building oraz PPC & Affiliate – z wiadomych względów skupię się na pierwszej z nich.

Konferencja SEO

Zacznę od programu:

  • 10:15 – 11:00 – Martin MacDonald wystąpi z prezentacją na temat nietypowych metod zdobywania linków i tworzenia treści;
  • 11:00 – 11:45 – Dixon Jones skupi się na skutkach ostatniej zmiany algorytmu, wspomnianego już Pingwina;
  • 12:00 – 12:45 – Magnus Brath, specjalizujący się w tematyce pozycjonowania stron w branży hazardowej, przedstawi swoje podejście do pracy pozycjonera;
  • 12:45 – 13:30 – Ralph Tegtmeier, czarnoksiężnik SEO specjalizujący się w temacie Black Hat SEO, pokaże jak uzyskać automatycznie generowane treści dobrej jakości;
  • 14:30 – 15:15 – Dominik Wojcik wystąpi z prezentacją na temat „Fast Flux Networks, how they work, and how you can use them to protect your Linknetwork„;
  • 15:15 – 16:00 – Joe Cygnus będzie kolejną osobą mówiącą na temat Pinguin Update – o tym jak po jego wprowadzeniu zdobywać linki i tworzyć treść;
  • 16:15 – 17:00 – Andre Alpar – temat jego prezentacji to „Why search and social have to interact and what new opportunities does it bring for affiliates”;
  • 17:00 – 17:45 – Mikkel deMib Svendsen będzie mówił o radach SEO.

Po tych prezentacjach odbędzie się panel dyskusyjny z Kasparem Szymańskim z Google, który zapewne zostanie zasypany pytaniami zarówno na temat Pingwina, jak i ręcznych kar za linki przychodzące, o które jeszcze niedawno webmasterzy mieli się nie martwić. Panel zakończy się o 19:15, a już o 22 rozpocznie się After Party. Nie zdziwiłabym się, gdyby to właśnie na imprezie wyszły najciekawsze informacje ze świata SEO. Zapomniałabym dodać, że konferencja SMD odbywa się krótko po SMX, tak więc prelegenci przyjadą na nią z najświeższymi w branży informacjami.

Ale to nie wszystko… 23 maja podczas szkolenia Black Hat SEO prowadzonego przez Martina MacDonalda and Joe’a Cygnusa, omówione zostaną m.in. sztuczki z zakresu pozyskiwania linków i tworzenia treści, w tym link building z pogranicza White i Grey Hat SEO. Zgodnie z zapowiedzią pierwszego z wymienionych prelegentów:

Stosując te same standardowe metody co wszyscy, nigdy nie wyprzedzisz konkurencji! Dzięki szkoleniu, spojrzysz na SEO z nowej perspektywy. Zobaczysz że Twoje możliwości w zakresie pozycjonowania są nieograniczone!

Szkolenie rozpocznie się o godz. 10:00 i potrwa aż do 18:00, po czym rozpocznie się godzinny panel dyskusyjny.

Jak widać, szykuje się naprawdę ciekawe spotkanie tym bardziej, że prezentacje poprowadzą osoby pracujące za granicami naszego kraju. A jak wiemy, do Polski wiele zmian wchodzi z opóźnieniem i kiedy my zaczynamy się zastanawiać, jak sobie poradzić z kolejną zmianą algorytmu, inni mają to już rozpracowane.

KATEGORIE: Pozycjonowanie stron, Szkolenia SEO
Comments (18)

Tym artykułem sponsorowanym a szczególnie mailem Marta straciłaś trochę w moich oczach. Wszyscy tylko w reklamie – Kaspar, Kaspar to i tamto…wiadomo fajny chłop, ale bez przesady, za wiele to się nikt nie dowie, tak jakby był problem zapytać go o coś na G+ czy forum Google.
Sama konferencja ciekawa, ale jej reklama to po prostu żenada i widzi to masa osób z branży. Chyba chłopaki już nie maja pomysłów jak zachęcić kogoś na szkolenia za TAKĄ kasę.

Pozdrawiam i no offence:)

dave, niestety musisz się przyzwyczaić do tego, że w Polsce mamy tylko jednego Guglarza udzielającego się aktywnie na forach czy konferencjach, i jeśli będzie mowa o jakichkolwiek oficjalnych informacjach od Google to często będzie się przy nich pojawiało właśnie jego nazwisko 😉 Poza tym on tylko poprowadzi panel dyskusyjny.

Jak dla mnie reklama imprezy też jest taka sobie. Znając Kaspara już widzę, jak będzie odpowiadał każdemu na pytania związane z danymi stronami. Od takich rzeczy jest Forum Google. A co do wskazówek, co zrobić pp Pingwinie to chyba wszyscy wiedzą – nadchodzi kres publicznych SWLi. To raz. A dwa – trzeba sie bardziej starać. Pytanie, czy jest sens płacić za takie ogólnie dostępne informacje. Więcej daje śledzenie na bieżąco zagranicznych czy polskich blogów.
A co do samej reklamy jeszcze to pisałem niedawno o spamowaniu reklamowymi emailami, do dzisiaj nie przeproszono za to, mimo, że jest to złamanie ustawy i spokojnie mógłbym zgłosić to ma Policję. no comments…

SEO Profi – mój blog nie jest miejscem na wyjaśnianie spraw z innymi firmami tym bardziej, że ostatni akapit mógł zostać źle zrozumiany, jakby dotyczył maili wysyłanych przeze mnie.

Marta, nie wiedziałem, że wprowadzasz cenzurę w komentarzach 🙂 U mnie na blogu by to przeszło – będe miał to na względzie na przyszłość.
Dla wszystkich – nie chodziło o Lexy 🙂

Trochę w temacie:
Wybacz Lexy ale jako czytelnik Twojego bloga od prawie samego początku wypisałem się dzisiaj z Twojego newslettera.
Ostatnio nic tylko:
„Robert zdradzę Ci sekret…” – brzmi jak najgorsi email spamerzy
„20% rabatu na szkolenie…”
„Poznaj szczegóły Pingwina na jedynej słusznej konferencji…”
Rozumiem, ze każdy chce zarabiać jak najwięcej ale ostatnio wyciskasz ze swojej listy mailingowej ostatnie soki.

PS coś kiepsko działa bo musiałem odpalić IE żeby dodać komentarz bo byłem uznawany za SpamBota

Zgadzam się, za dużo tego, z MaxRoya wydzwaniali do mnie 3 razy (w ciągu jednego tygodnia) z super promocją – oczywiście nikt z dzwoniących nie wiedział że jest któryś z kolei i jestem raczej średnio zainteresowany ponowną wizytą na SMD.
O remarketingu adwordsa już nie wspomnę – przydało by się ustawić jakieś limity, a tak boję się już otworzyć lodówkę…

Takie działania mnie osobiście tylko i wyłącznie zniechęciły.

Mam prośbę, aby komentarze w tym temacie dotyczyły opisanej tu konferencji, a nie sposobów jej reklamowania przez jej organizatorów. Jeśli macie co do nich zastrzeżenia, proszę je zgłaszać bezpośrednio co nich – z pewnością będą one bardziej skuteczne niż zamieszczanie ich tutaj.

Mój wcześniejszy komentarz dotyczący konferencji wcale się nie pojawił, więc cenzura jest. Chociaż może spamboty go zatrzymały bo miał linka.

Artur, Twój komentarz został przeze mnie uznany jako spam.

Impreza zapowiada się dobrze, cieszę się, że będę miał okazję w niej uczestniczyć. Po liczbie komentarzy i pozytywnych opinii po zeszłorocznej edycji SMD 2011 dziwi mnie trochę ten negatywny buzz napędzany wokół imprezy. Do marudzenia i narzekania to jest wielu chętnych, szkoda, że do organizowania i popularyzacji SEO tylko niewielu.

Ja na konferencję się nie wybieram, w zbyt wielu miejscach o niej się mówi i się ją reklamuje. Co za tym idzie sama treść nie jest tyle warta a nie mam zamiaru płacić za reklamę wydarzenia 🙂 Pozdrawiam 🙂

@Marian, a Ty to kolejny marketingowiec, który uważa, że „dobry produkt sam się sprzeda”, a marketing to tylko ściema owijająca gówno w papierek? :-). Drżyj branżo, jeśli nie rozumieją cię nawet twoje dzieci ;-).

Mówisz, że płacąc za SMD płaciłbyś za reklamę imprezy „w zbyt wielu miejscach”, ale zapominasz, że z drugiej strony tak duże imprezy korzystają z efektu skali, tj. koszty stałe rozkładają się na bardzo wiele wejściówek. Zresztą porównaj SMD do podobnych imprez za granicą, prelegenci z tej samej półki, niektóre nazwiska wręcz pokrywają się z zakończonym niedawno SMX London. Jeden dzień SMX London = 800 funtów, jeden dzień SMD Poznań – 250 funtów…

Jak zbierasz wiedzę samodzielnie, też płacisz…w czasie potrzebnym na załapanie rzeczy, które możesz dostać na talerzu, w błędach, które kosztują, w niewykorzystanych możliwościach, w nerwach itd itp.

Nie każdy musi uwielbiać konferencyjną formę przyswajania wiedzy, ale SMD droga nie jest.

Ja się cieszę, że wiele osób nie przyjdzie na konferencję i szkolenia SMD – im mniej konkurencji wie tym lepiej dla mnie 🙂
Byłem na ich szkoleniu SEO Pro i tak naprawdę zwróciło się w ciągu 2 tygodni, było kilka nowinek oraz informacje pozwalające na usystematyzowanie wiedzy SEO i na pewno będę brał udział w prowadzonych przez nich szkoleniach, ponieważ uważam że są prowadzone profesjonalnie i tak naprawdę nie mamy w Polsce alternatywy – a na czytanie blogów i forów oraz eksperymenty na podstawie tak pozyskanych informacji po prostu nie mam czasu – wole pracować na moich klientów albo spędzać czas z rodziną.

Pozdrawiam niedowiarków i sknerów, którzy albo żałują sobie tej kasy, albo uważają że wszystkie rozumy pozjadali i już wszystko wiedzą.

Warto tam być, ponieważ są rzeczy których mamy prawo nie wiedzieć i warto również poznać ludzi z branży. Pozdrawiam Wszystkich

„zwróciło się w ciągu 2 tygodni,” – nie no teraz rozbawiłes mnie niczym wypowiedzi googlarza

Jeśli byłbyś na tym szkoleniu to wiedziałbyś co miałem na myśli. Podałem prawdziwy przykład, jadąc na szkolenie miałem problem z kilkoma stronami – wisiały w TOP 20 od jakiegoś czasu, a klient z oczywistych względów nie płacił (wystawimy fakturę gdy jest w TOP 10), na szkoleniu pozyskaliśmy wiedzę która w dwa tygodnie wprowadziła nam jedną z tych stron do top10 (inne „wyskoczyły” trochę później ) – i mogliśmy wystawić fakturę, dlatego napisałem że zwróciło się w dwa tygodnie.

Co do SMD, to powiem szczerze że się trochę zawiodłem: Martin Mc Donald nie przyjechał – mówili że odwołał w ostatniej chwili, ale wydaje mi się że po prostu nie sprzedali tyle biletów żeby mu zapłacić 😉 Konferencja sama w sobie nie była zła, warto było posłuchać żeby wyłapać kilka istotnych elementów, których ludzie bez znajomości angielskiego (mimo tłumaczenia symultanicznego) nie załapali i chwała im za to 🙂 . Afterparty umożliwiło nawiązanie ciekawych kontaktów – i choćby dla tego warto było tam być.

Natomiast szkolenie SEO pozostawię bez komentarza.

Impreza wypadła bardzo dobrze!

Chętnie wystąpiłbym jako prelegent na takiej konferencji – może w przyszłości. Trudno byłoby coś wybrać z tylu tematów, może o niuansach link buildingu, pułapkach, w które zazwyczaj wpadają zleceniodawcy. W temacie PPC przestrzegałbym przed stratą budżetu w sieci reklamowej.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Copyright 2005-2023 SEO blog Lexy. All Right Reserved.