Systemy wymiany linków

W temacie tym nie napiszę nic odkrywczego na temat systemów, ale myślę, że osobom dopiero decydującym się na ich korzystanie informacje te mogą okazać się przydatne. Zacznijmy od tego czym są tzw. systemy wymiany linków (w skrócie SWL’e). Są to systemy, w których zdobywasz linki do swoich stron w zamian za to, że na swoich stronach wyświetlasz linki do innych stron dodanych do systemu, a wszystko opiera się na systemie punktowym. Aby zdobyć punkty w systemie należy albo podpiąć system na swojej stronie (i tym samym wyświetlać na niej cudze linki) i zdobyć za to punkty, albo je po prostu kupić. Punkty te wykorzystujesz później do zdobycia linków do swojej strony. O czym jednak należy pamiętać przy stosowaniu SWL’i?

  • Nie wyświetlaj linków systemowych na stronie pozycjonowanej. Najlepiej unikaj na niej wstawiania jakichkolwiek linków – od tego masz zaplecze (jeśli go nie masz, powinieneś je jak najszybciej utworzyć).
  • Nie podpinaj systemu na stronach znajdujących się w obrębie domeny strony pozycjonowanej (np. w jej subdomenie). Tak jak pisałam już w jednym z ostatnich artykułów, Google teoretycznie nie powinno karać za linki przychodzące do Twojej strony (właściciel strony nie zawsze ma na nie wpływ), ale może karać za to, jakie linki na niej zamieszczasz, np. obniżając pozycję Twojej strony.
  • Nie linkuj z systemów młodej strony. Pamiętaj, że taka strona jest najbardziej narażona na filtr i należy z nią bardzo ostrożnie postępować. Lepiej wstrzymać się ze zbyt intensywnym linkowaniem niż później siedzieć w filtrze kilka miesięcy. Zacznij od pozyskiwania mocnych linków (np. z zaplecza bądź wymiany linkami z dobrymi stronami), ale nie szalej z ich ilością. Dopiero później zacznij w miarę systematycznie pozyskiwać nowe linki m.in. z katalogów (zaczynając od tych lepszych) i precli, a na samym końcu z systemów.
  • Rozpoczynając korzystanie z SWL’i (systemów wymiany linkami) zacznij od tych, które emitują linki stałe, a rotacyjne zostaw na sam koniec i tak, aby nie było ich zbyt dużo. W przypadku gdy system ma chwilowe problemy techniczne albo Ty nagle tracisz wszystkie punkty, tracisz automatycznie wszystkie linki systemowe. Jeśli będą stanowiły tylko niewielki procent wszystkich linków przychodzących do Twojej strony, nie powinno to wpłynąć drastycznie na jej pozycję.
  • Pamiętaj, że podstawą jest różnicowanie anchorów. Bez tego masz zapewniony filtr, chyba że masz wyjątkowe szczęście 😉
  • Linkowanie z systemów proponuję zacząć naprawdę niewielkimi liczbami, nawet kilka linków tygodniowo. Systemy wymiany linków są bardzo szybkim sposobem pozyskania nowych linków i niedoświadczone w tym osoby mogą bardzo łatwo przegiąć z ich ilością. Dlatego też zalecam przede wszystkim początkującym, aby systemy zostawili na koniec do momentu, aż sami wyczują jaki przyrost linków do strony wygląda na naturalny i nie jest karany żadnego rodzaju filtrami.

Ogólna zasada jest taka, aby systemów wymiany linków używać jako dopalacz, a nie główną formę pozyskiwania linków. Zalecane jest jak największe różnicowanie źródeł linków, np. ze względu na ewentualne zmiany w algorytmie Google bądź też ręcznie nakładane kary, które mogą doprowadzić do tego, że linki z danego źródła tracą nagle moc. W przypadku dużego zróżnicowania taka sytuacja nie oznacza dla nas utraty większości najważniejszych linków i w miarę szybko można nadrobić straty.

Wiem, że niektórzy decydują się na ostre linkowanie z systemów i są tacy, którzy mimo wszystko nie dostali filtrów. Ja jednak staram się podejść do tematu dość ostrożnie i jeśli dostawałam filtry za systemy to właśnie wtedy, kiedy podpinałam do nich młode strony, bez względu na niewielką ilość linków. Niektórzy chwalą się jak wysoko zaszli dzięki systemom i że mimo wszystko nie dostali filtra, ale to często kwestia czasu i po miesiącu czy dwóch skarżą się na nagły spadek.

Mam nadzieję, ze wskazówki te pomogą osobom zaczynającym swoją zabawę z systemami i że będziecie pamiętać, że pośpiech w przypadku pozycjonowania jest najgorszym doradcą. Cierpliwość, cierpliwość i jeszcze raz cierpliwość, a w międzyczasie analizowanie zmian w pozycjach i odpowiednie reagowanie na nie.

KATEGORIE: Linkowanie, Pozycjonowanie stron
Comments (3)

Czekam na dalszy ciąg, interesuje mnie SWL. Moim błędem było właśnie umieszczenie SWL na stronie pozycjonowanej, zrozumiałem to gdy dostałem filtr na nią…jak widać 'najlepiej’ się uczyć na własnych błędach 😉

tylko kwestia definicji – co jest mloda strona..?
ponadto nawet „stara” strona z mala iloscia stalych linkow moze wpasc w filtr jesli przegniesz..

Każda strona może wypaść – przykład – jedna z najpopularniejszych firm domenowo-hostingowych.
Dla zapytania [domeny] jest w tej chwili pod koniec III dziesiątki.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Copyright 2005-2023 SEO blog Lexy. All Right Reserved.