Kolejny krok w kierunku promowania witryn wysokiej jakości

Tak brzmi tytuł wpisu na blogu Google, który dotyczy najnowszych zmian w algorytmie (tzw. webspam algorithm update). Oryginalny post napisany przez Matta Cutts’a został opublikowany wczoraj, 24 kwietnia, a update jest zapowiadany na najbliższe dni i ma dotyczyć ok. 5% polskich zapytań. Głównym celem zmiany jest obniżenie pozycji stron naruszających wytyczne jakościowe Google i promowanie stron zawierających treść wysokiej jakości. Zgodnie z informacją na blogu:

W najbliższych dniach wprowadzimy kolejną zmianę w algorytmie, biorącą za cel webspam. Zmiana spowoduje obniżenie rankingu witryn, na których łamane są wytyczne Google dotyczące jakości. Zawsze mieliśmy na celowniku webspam w wynikach, nowy algorytm to kolejny krok w kierunku zwalczania spamu na stronach i promowania treści wysokiej jakości.

Wytyczne Google są jednak na tyle ogólne, że ciężko określić, jakich stron może dotyczyć opisywana tu zmiana.

To, że Google próbuje zwalczyć precle i inne podobne twory, wiadomo nie od dziś. Ponoć tym razem zmiana ma dotknąć strony, po których na pierwszy rzut oka może nie być widać, że są „spamerskie”. Może to mieć zatem związek z zapowiadanymi jakiś czas temu karami nakładanymi na strony przeoptymalizowane, którym dotychczas znacznie łatwiej było uzyskać wysokie pozycje w porównaniu do stron, które mają wartościową treść, ale ich optymalizacja leży.

So all those people who have sort of been doing, for lack of a better word, “over optimization” or “overly” doing their SEO, compared to the people who are just making great content and trying to make a fantastic site, we want to sort of make that playing field a little bit more level.

Tak naprawdę już od wczorajszego wieczora głośno było na PiO o sporych zmianach w pozycjach stron. Szczerze mówiąc, sama byłam zaskoczona widząc dzisiejsze spadki na niektórych stronach, w tym na stronie jednego z konkurentów, który zupełnie wyleciał w kosmos 😉 A tak na poważnie, mimo że jest zbyt szybko aby pisać o efektach zmiany, zauważone dzisiaj zmiany są faktycznie dość spore i dotyczą kilku monitorowanych przeze mnie stron. Niektóre z nich (w tym wspomniana strona konkurencji) dotyczą dosłownie wszystkich fraz, inne tylko fraz, pod kątem których były zoptymalizowane podstrony, jednak strona główna stoi w miejscu. Pierwsze niepokojące zmiany w ostatnim czasie zauważyłam u siebie w okresach 14-17 kwietnia, później 21-22 kwietnia, a z wczoraj na dzisiaj się one pogłębiły i pozycje są jeszcze niższe. Początkowo się nimi nie przejmowałam, bo chciałam poczekać kilka dni na stabilizację wyników, aby dopiero wtedy wyciągać jakieś wnioski ze zmian.

W podobnym czasie inni narzekali już na poważne spadki, ale zbiegło się to w czasie z błędem Google. Ponieważ jednak ten ponoć szybko został zlikwidowany, w momencie pisania ich postów na temat spadków było raczej wątpliwe, aby wpływ na nie miał właśnie wspomniany błąd.

Pozostaje czekać i sprawdzać na bieżąco wyniki. A jak u Was? Przy okazji zachęcam do rejestracji na SeoStation w celu śledzenia zmian w pozycjach.

//Aktualizacja:

Osoby, których zdaniem ich strony niesłusznie ucierpiały w wyniku omawianej tu zmiany algorytmu, mogą zgłosić reklamację.

KATEGORIE: Optymalizacja stron, Pozycjonowanie stron
Comments (16)

Ja szczerze mówiąc jakoś tego nie odczułem, jedna strona wyleciała mi tylko poza top 100 (poprzednio koło 50 miejsca, więc bez różnicy 😉

U mnie 3 strony dostały :/

Trzeba poczekać z wnioskami, ale wstępnie muszę się przyznać – spadła mi jedna witryna (prywatna, klienci trzymają się wysoko), na którą tak naprawdę nie miałem pomysłu. Widać, że jeszcze algorytm przelicza, więc część stron zmieni swoje „nowe” pozycje.

Większość moich stron jest o 2-3 pozycje wyżej niż wcześniej, bo algorytm przesunął niektóre konkurencyjne strony na drugą stronę wyników.

jest masakra – ani jednego spamowego linka a strona wyleciala w kosmos … szok

U mnie wszystko bez zmian a nawet w przypadku niektórych fraz skok w górę 🙂

Jedna z moich stronek też wyleciała w kosmos…na wszystkie frazy, mam nadzieje, że tylko na chwilę

Póki co wyniki bez zmian, a nawet lekko poszły wzwyż. Choć widzę, że spamerskie strony konkurencji też dobrze stoją.

Dołączę się do grona pokrzywdzony 😀 Chyba że to zbieg okoliczności i moja strona wyleciała z innego powodu (a jest taka możliwość). Jednak osobiście wolę przeczekać burzę i dopiero za tydzień będzie wiadomo co i jak tak naprawdę 🙂

U mnie natomiast 1 fraza spadła o stronę niżej natomiast dwie inne podskoczyły o stronę lub dwie 🙂 na szczęście ta co spadła była najmniej ważna 🙂

Hmm. Mądrym krokiem więc będzie dostosowanie się do Google i robienie promocji i stron dla ludzi a nie tylko pod spidera. Trzeba chyba zmienić myślenie bo na dłuższą metę to chyba bezpieczniejszy sposób.

Ja też się zdenerwowałem tymi zmianami… Nie jestem pozycjonerem z zawodu, a z zamiłowania, całe życie głównym sposobem były katalogi, udało mi się dojść do pierwszej strony, żeby po miesiącu polecieć w kosmos jak to inni określają 🙂

Podobne zamieszanie jak rok temu, również w okolicy majówki były duże przetasowania. U mnie niewiele spadło tym razem, a to co spadło wraca.

Jak sytuacja z biegiem czasu? Wraca do normy?

Moim zdaniem Google idzie w dobrą stronę. Zmniejsza wpływ pozycjonowania na pozycję strony, a większą uwagę zwraca na wartościową treść.

Jednak dalej fanatycznie trzyma się linków.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Copyright 2005-2023 SEO blog Lexy. All Right Reserved.